Etap 4 powrót
Nowy napęd. Nocleg w Villi 106 minął szybko i przyjemnie. Oględziny roweru nie pozostawiały złudzeń, dalsza jazda z takim sprzętem była
Czytaj dalejDroga do celu, czy cel – co jest ważniejsze?
Nowy napęd. Nocleg w Villi 106 minął szybko i przyjemnie. Oględziny roweru nie pozostawiały złudzeń, dalsza jazda z takim sprzętem była
Czytaj dalejMgła nad Jeziorem Żywieckim. Wstajemy i ruszamy tuż po piątej. Od razu w Żywcu rozdzielamy się i gubimy. Na szczęście
Czytaj dalejW komfortowych warunkach śpimy prawie do piątej. Podziwiamy spokój na Krupówkach i ruszamy w drogę. Jest wcześnie i jeszcze nie
Czytaj dalejTego dnia pobudka przed wschodem słońca i wyjazd tuż po nim. Wyjazd to za dużo powiedziane bo podjazd z poprzedniego
Czytaj dalejTego dnia jeszcze wcześniej ruszamy na trasę, bo odcinek do Ropy musimy pokonać ruchliwą drogą krajową nr 28. Całe szczęście
Czytaj dalejRuszamy bardzo wcześnie jak na nasze możliwości, bo 5:00 jesteśmy już na nogach. Pogoda wita nas rześkim porankiem, ale na
Czytaj dalejTen dzień był przeznaczony na rozruch i dojazd do Komańczy gdzie miałem ustalone miejsce spotkania z Mateuszem. Tam mieliśmy zaplanowany
Czytaj dalejDojazd na Dworzec Łódź Fabryczna Start do tego etapu miał jak zwykle nastąpić z punktu zakończenia jazdy w poprzednim roku.
Czytaj dalej